Wirus RSV bez tajemnic. Kto jest najbardziej narażony?
Katar, kaszel, lekka gorączka nie musi oznaczać pierwszych objawów grypy czy Covid-19. Może to być wirus RSV. Szczególnie w okresie jesienno-zimowym kiedy obserwujemy szybki wzrost zachorowań. Mimo, że zwykle wywołuje niegroźne infekcje układu oddechowego, to może być też bardzo niebezpieczny.
O tym czym właściwie jest wirus RSV i kto jest najbardziej narażony na ciężką postać rozmawiamy z dr Agnieszką Sikora-Wiórkowską, pediatrą i specjalistą w zakresie medycyny rodzinnej.
Zapalenie oskrzelików to ostra choroba infekcyjna dolnych dróg oddechowych, wywołana zakażeniem wirusowym. Najczęstszym czynnikiem etiologicznym jest syncytialny wirus oddechowy (respiratory syncytial virus, RSV). Wirus RSV zakaża komórki nabłonkowe wyściełające drobne drogi oddechowe. Zakażenie prowadzi do obrzęku, zwiększenia wytwarzania śluzu, a w rezultacie do martwicy i regeneracji tych komórek.
U dzieci do 2 roku życia wirusowe zapalenie oskrzelików jest najczęściej występującą chorobą zakaźną dolnych dróg oddechowych.
Jak dochodzi do zakażenia u dzieci?
Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową. Źródłem zakażenia jest przede wszystkim starsze rodzeństwo uczęszczające do przedszkola lub szkoły, rzadziej osoby dorosłe.
Najwięcej przypadków zapalenia oskrzelików rozpoznaje się w okresie jesienno-zimowym.
W przypadku większości wcześniej zdrowych dzieci zapalenie oskrzelików jest chorobą łagodną, samoograniczającą i można je skutecznie leczyć w domu. Tylko 1–2% dzieci wymaga pobytu w szpitalu, a u niewielkiego odsetka z nich rozwija się niewydolność oddechowa.
Wiemy, że najbardziej powinni uważać rodzice najmniejszych dzieci. Na co powinni oni zwrócić uwagę?
Czynnikiem ryzyka stanowiącym najczęstsze wskazanie do hospitalizacji jest wiek. Większość dzieci przyjmowanych do szpitala z powodu zapalenia oskrzelików nie ukończyła1 roku życia, a u niemowląt poniżej 3 miesiąca życia choroba może przebiegać z bezdechami i niewydolnością oddechową. Kolejnym ważnym czynnikiem ryzyka ciężkiego przebiegu zapalenia oskrzelików jest wcześniactwo.
Do pozostałych czynników ryzyka cięższego przebiegu zapalenia oskrzelików należą przewlekłe choroby układu oddechowego, wrodzone wady serca, choroby neurologiczne, zaburzenia odporności, karmienie piersią krótsze niż 2 miesiące, uczęszczanie do żłobka, kontakt z rodzeństwem w wieku przedszkolnym i szkolnym, narażenie na dym tytoniowy.
Pani doktor, a jak wygląda u dziecka infekcja wirusem RSV?
Zapalenie oskrzelików rozwija się po około 5 dniach od kontaktu z wirusem. Przebieg zapalenia oskrzelików jest charakterystyczny. Zazwyczaj na początku choroby pojawiają się łagodne cechy infekcji górnych dróg oddechowych, katar, suche pokasływanie z towarzyszącą niewysoką gorączką. Objawy narastają stopniowo, osiągając zwykle największe nasilenie w 3-4 dniu choroby. Kaszel nasila się, staje się mokry, co ma bezpośredni związek z pojawieniem się gęstej, trudnej do odkrztuszenia wydzieliny. Najczęściej objawom towarzyszy duszność oraz przyspieszony, świszczący oddech. Dziecko porusza skrzydełkami nosa, postękuje, męczy się przy jedzeniu, przerywa karmienie.
Jak Pani diagnozuje zakażenie wirusem RSV? Czy konieczne są badania laboratoryjne?
W badaniu przedmiotowym można stwierdzić nieżyt i upośledzenie drożności
nosa, kaszel, przyspieszony oddech i wzmożony wysiłek oddechowy, na który wskazują: poruszanie skrzydełkami nosa, postękiwanie, wciąganie międzyżebrzy, dołków nadobojczykowych i przepony. Podczas osłuchiwania stwierdza się cechy zwężenia dróg oddechowych w postaci uogólnionych, obustronnych świstów, furczenia, trzeszczenia.
Zazwyczaj do rozpoznania i oceny wskazań do hospitalizacji wystarczy wywiad lekarski oraz objawy stwierdzane w badaniu fizykalnym. Podczas wizyty mierzy się parametry życiowe, takie jak liczba oddechów, rytm serca czy saturacja krwi tlenem.
W niektórych przypadkach wykonuje się RTG klatki piersiowej oraz pobiera krew do badania. Możliwe jest również wykonanie szybkiego testu na obecność wirusa RSV w drogach oddechowych po pobraniu wydzieliny z nosa.
Na wirusa antybiotyk nie działa, jak w takim razie leczy się maluchy cierpiące z powodu RSV?
Nie ma leczenia przyczynowego – przeciwwirusowego. Stosuje się leczenie objawowe, nawadnianie, w przypadku spadków saturacji tlenoterapię.
W niektórych przypadkach stosuje się leki rozszerzające oskrzela, ale wskazania do takiego leczenia zależą od konkretnego przypadku. Rutynowo nie zaleca się glikokortykosteroidy wziewnych lub systemowych. Antybiotykoterapię stosuje się u niemowląt z powikłaniami bakteryjnymi, takimi jak: zapalenie ucha środkowego.
Wszystkie niemowlęta z zapaleniem oskrzelików wymagają oceny pod kątem odwodnienia. Przyspieszony oddech, wytwarzanie dużej ilości wydzieliny w drogach oddechowych, gorączka i zmniejszone łaknienie przyczyniają się do odwodnienia.
W leczeniu zapalenia oskrzelików nie należy stosować fizjoterapii układu oddechowego. W patogenezie zapalenia oskrzelików istotną rolę odgrywa zakażenie komórek śródbłonka wyściełających wąskie drogi oddechowe. Jest to proces rozsiany, zaburzający równowagę między perfuzją i wentylacją, dlatego kinezyterapia nie wpływa na jego przebieg.
Odsysanie wydzieliny z górnych dróg oddechowych poprawia komfort chorego i wpływa na poprawę apetytu. Intensywne odsysanie może jednak wywołać obrzęk błony śluzowej nosa i nasilić niedrożność dróg oddechowych. Rozsądnie jest odsysać wydzielinę przed posiłkami i wtedy, gdy jest jej bardzo dużo.
W profilaktyce infekcji wirusem RS stosuje się przeciwciało monoklonalne skierowane bezpośrednio przeciwko wirusowi. Wskazania do takiego leczenia obejmują wyłącznie dzieci przedwcześnie urodzone, z dysplazją oskrzelowo-płucną lub z wrodzoną wadą układu krążenia, która powoduje zaburzenia hemodynamiczne.
Kluczowe jest więc szybkie rozpoznanie przyczyny infekcji. Wiemy jak wygląda leczenie, a jak uchronić się przed zakażeniem?
Ze względu na drogę zakażenia zapobieganie szerzeniu się infekcji obejmuje unikanie osób chorych, dużych skupisk ludzkich, dokładne mycie rąk. Karmienie piersią jest naturalną metodą prewencji infekcji dróg oddechowych. Ponadto niemowlęta i małe dzieci nie mogą być eksponowane na dym tytoniowy, gdyż szkodliwe substancje w nim zawarte obniżają odporność.
Większość niemowląt przechodzi infekcję łagodnie i zdrowieje w okresie około 2-3 tygodni. Pamiętać należy o możliwości rozwoju kolejnych infekcji wywołanych przez wirusa RS.