Jak unikać zatrucia pokarmowego w ciąży?
Żywienie ma znaczenie. Powiedzieć, że jest istotne to za mało. To jeden z najważniejszych elementów życia. To co jemy jest szczególnie istotne w przypadku przyszłej mamy. Odżywiając się pokrywamy zapotrzebowanie na składniki odżywcze swojego organizmu, ale także organizmu dziecka a to ma wpływ na jego prawidłowy rozwój. Ważne jest nie tylko to co jemy, ale również jak. Dlatego jednym z istotniejszych elementów jest unikanie potencjalnych zatruć pokarmowych.
Spożycie niektórych produktów w ciąży może stanowić ryzyko, zobacz czego unikać
Pasteryzacja, przechowywanie i pochodzenie posiłków oraz to jak często spożywamy produkty gotowe może zwiększyć ryzyko wystąpienia zatruć pokarmowych. Wyjaśniam poniżej na co zwrócić szczególną uwagę.
- Sery z niepasteryzowanego mleka (camembert, brie, sery importowane czy sery meksykańskie np. questo blanco), dania garmażeryjne i produkty gotowe, wszelkie produkty dłużej przechowywane w lodówce (szczególnie mleko i jego przetwory oraz mięso i wędliny). W odniesieniu do tych produktów istnieje ryzyko zakażenia bakterią Listeria monocytogenes. Zatrucie to występuje częściej u kobiet ciężarnych niż u kobiet nieciężarnych a badania wskazują na 80% śmiertelność noworodków w przypadku wystąpienia zakażenia.
- Mleko niepasteryzowane – co ciekawe w literaturze wymienia się szczególnie mleko kozie, niedokładnie umyte warzywa i owoce czy niedogotowane mięso. Spożycie wymienionych produktów to potencjalne ryzyko zakażenia Toxoplasma gondii. Ze względu na zdolność pasożyta do przechodzenia przez łożysko jest on szczególnie niebezpieczny dla płodu.
- Surowe ryby – ryzyko zatrucia bakteriami Escherichia coli lub Salmonella. Rozwagę należy zachować również w kontekście takich ryb jak śledź, karp, halibut czy okoń (do 1 porcji na tydzień). Niezalecane ryby w ciąży to: miecznik, tuńczyk, łosoś bałtycki wędzony, tilapia, szczupak czy makrela królewska.
- Surowe kiełki warzyw – niestety mycie surowych kiełków nie stanowi efektywnej metody walki z mikroorganizmami, dlatego należy zachować rozwagę przy spożyciu kiełek w codziennej diecie.
- Jaja – należy gotować jaja na twardo do pełnego ścięcia białka i żółtka, wszelkie potrawy powinny być przygotowywane w temperaturze minimum 72 stopni. Pomimo dokładnego umycia jaj, mimo wszystko mogą być one źródłem bakterii Salmonella.
- Niepasteryzowane soki warzywne i owocowe.
Zatrucie pokarmowe w ciąży – minimalizuj ryzyko
Większość niżej wymienionych sposobów z pewnością już znasz. Wiadomo, że mycie rąk przed posiłkiem to podstawa, podobnie jak mycie owoców i warzyw zanim trafią na talerz. Ale to nie wszystko! Poniżej znajdziesz 10 zasad zmniejszających ryzyko zatruć pokarmowych.
- Zwróć uwagę na dokładną higienę rąk przed kontaktem z żywnością, korzystaniem z toalety, czy kontaktem ze zwierzętami Pamiętaj żeby zawsze umyć dokładnie ręce wodą i mydłem.
- Pamiętaj żeby zawsze umyć dokładnie wszystkie naczynia kuchenne.
- Przed spożyciem warzyw i owoców zawsze umyj je pod bieżącą wodą.
- Nie myj mięsa przed jego przygotowaniem – zwiększa to ryzyko przenoszenia zanieczyszczeń.
- Myj regularnie lodówkę i zadbaj o rozdział produktów żywnościowych: osobno trzymaj mięso, a osobno świeże owoce i warzywa. Ugotowane potrawy przenoś zawsze do czystego naczynia.
- Jedz tylko dogotowane potrawy (możesz korzystać np. z termometrów kuchennych i zwrócić uwagę żeby temperatura potrawy zawsze miała wartość powyżej 70 stopni).
- Zweryfikuj czy lodówka dobrze chłodzi. Powinna to być temperatura maksymalnie do 4 stopni, natomiast w zamrażarce do -18 stopni.
- Stosuj zasadę FIFO – first in – first out – produkty, które pierwsze znalazły się w lodówce, pierwsze powinny zostać skonsumowane. Jeśli jest lato rośnie ryzyko psucia się produktów żywnościowych, dlatego uważaj na zbyt długie pozostawianie produktów w temperaturze pokojowej. Zazwyczaj zaleca się minimalizację tego czasu do 1 godziny.
- Obserwuj czy sklep nie podał właśnie informacji o wycofaniu danej partii produktu czy potencjalnym ryzyku zakażenia żywności znajdującej się w sprzedaży.
- Unikaj produktów wymienionych powyżej z grupy wysokiego ryzyka.
Spożywanie posiłku to jedna z istotniejszych, codziennych przyjemności. Jedzenie to także zmysłowe doświadczenie! Poza tym, jeśli do stołu siadamy wspólnie, to jest to także znakomity sposób na relaks i odpoczynek. Zadbaj o to, aby problemy żołądkowe nie zepsuły miłych chwil spędzonych z rodziną. Nie bagatelizuj zawartości talerza, przygotowuj zbilansowane posiłki z zachowaniem wyżej wymienionych zasad odżywiania. Na zdrowie mamy i maluszka!
Jeśli potrzebujesz porady specjalisty – zapraszam
Dietetyk mgr Maciej Pokarowski
Szkoła Rodzenia Aktywna Mama